Sezon urlopowy potrafi zaskoczyć nie tylko dobrą pogodą. Wystarczy oddalić się na dłużej od cywilizacji, a tu zdarzają się takie wydarzenia jak Xfce 4.14. Środowisko graficzne z którym wiele osób zaczynało swoją przygodę z Linuksem (niektórzy nawet na przełomie wieków) powraca by zgarnąć należną część blasku i chwały. Po czterech latach i sześciu miesiącach od poprzedniego stabilnego wydania.
Przez te niemal pięć lat użytkownikami Xfce szargały na przemian uczucia zwątpienia, złości, nadziei i bezradności. Wielu na dobre przesiadło się na inne środowiska. A projekt trwał w bezruchu, by ponownie ruszyć parę commitów do przodu i znowu zastygnąć na kilka miesięcy. A to wszystko za sprawą przełomu technologicznego jaki dokonał się z wprowadzeniem systemd, GTK3 i GDBus. Innymi słowy – trzeba było przepisać całe środowisko niemal od nowa.
Xfce 4.12 bazowało na GTK+2, D-Bus GLib i innych ciekawostkach. Aby w pełni sprostać wymaganiom współczesnego użytkownika, twórcy Xfce musieli podjąć się żmudnego pisania historii Xfce od nowa. Przede wszystkim historii w realiach GTK3. A ponieważ momentami nad środowiskiem pracowało do dziesięciu osób (lub nawet i mniej), prace się nieco przeciągnęły.
Ostatecznie po długim procesie przygotowawczym i testowaniu nowych komponentów, ogłoszono Xfce 4.14. Na pierwszy rzut oka wiele osób nie stwierdzi dramatycznych zmian. Znawcy odnotują GTK3 we wszystkich zakamarkach pulpitu. Koneserzy jednak będą cmokać z zachwytem nad nie mającą końca listą zmian, poprawek i ulepszeń. A co powinno nas cieszyć przede wszystkim?
menedżer okien Xfwm doczekał się synchronizacji VSync (Present lub OpenGL) redukującej zarywanie zawartości okien lub tearing wideo. Do tego dodano wsparcie dla HiDPI, poprawioną obsługę GLX w przypadku zamkniętych sterowników NVIDII, wsparcie dla XInput2, wiele poprawek i nowy temat graficzny,
panel obsługuje funkcje RandR, wprowadza lepsze grupowanie okien w pasku zadań, ustawienia wielkości ikon dla każdego panelu oddzielnie, nowy styl wyświetlania czasu, tworzenie profili z ustawieniami,
pulpit również obsługuje funkcje RandR, dodano opcje ułożenia i wyrównywania ikon, opcja „Następne tło” w menu kontekstowym (jeżeli ustawiliśmy zmianę tła co określony interwał),
zupełnie nowe i długo oczekiwane okno dialogowe ustawień Profili Kolorystycznych,
ustawienia Ekranu zapisuje i automatycznie przywraca ustawienia dla stanowisk wielomonitorowych – w zależności od aktualnie podłączonych urządzeń. W Xfconf ukryto opcję odpowiedzialną za skalowanie,
skalowanie okien GTK3 w ustawieniach wyglądu,
wybitnie usprawnione zarządzanie sesją – hybrid sleep, ręczne poprawianie autostartu, wygodniejsze przełączanie użytkowników,
menedżer plików Thunar z poprawionym paskiem położenia, wyświetlaniem większych miniatur, obsługą pliku folder.jpg zmieniającego ikonę dla katalogu. Poprawiono skróty klawiszowe, dodano obsługę nośników Bluray,
tryb „Nie przeszkadzać” wyciszający powiadomienia systemowe, nowa wtyczka umożliwia przejrzenie ich w dogodnym czasie,
odtwarzacz Parole z lepszą obsługą mediów strumieniowych, trybem mini i deaktywacją (automatyczną) wygaszacza ekranu oraz blokowania,
przeglądarka obrazów Ristretto z odnowionym interfejsem, możliwością promocji obrazu do roli tapety,
przechwytywanie ekranu z opcją przenoszenia zaznaczenia (z wciśniętym lewym przyciskiem ctrl + ruch) oraz publikacji na imgur,
wtyczka miksera PulseAudio ze wsparciem dla MPRIS2 (zdalna kontrola),
schowek systemowy z nową ikoną, nowymi skrótami klawiszowymi,
emulator terminala poprawiony na wiele sposobów,
nowy wygaszacz ekranu,
wtyczka zastępująca xfce4-indicator-plugin i jeszcze lepiej obsługująca informacje od programów,
wyszukiwarka Catfish oficjalnie wcielona do projektu,
garcon-vala, gtk-xfce-engine, pyxfce, thunar-actions-plugin, xfbib, xfc, xfce4-kbdleds-plugin, xfce4-mm, xfce4-taskbar-plugin, xfce4-windowlist-plugin, xfce4-wmdock-plugin oraz xfswitch-plugin
Ogólnie
Wtyczki i inne
Dodane
Porzucone
Prawda, że to bardzo budująca lista zmian? A i tak to zaledwie zachęta do samodzielnego odkrywania wszystkiego, co się zmieniło w tej wersji. Pierwsze chwile spędzone w Xfce 4.14 utwierdzają nas też w przekonaniu, że projekt nic lub niewiele stracił ze swojej lekkości.
Otóż to, jak oswoić się z nowym wydaniem? Na dzień dzisiejszy może to być nieco utrudnione – trzeba zaczekać na dystrybucje które będą posiadały tytułową wersję w „pakiecie” (rolling releases są na oczywistej i wygranej pozycji). Można też pobrać testowy obraz Xubuntu 19.10. Może nie nadaje się on jako główny i stabilny system, niemniej daje jako takie wyobrażenie o kształcie całości.